Wiedeń

WOW Qra, ale zdjęcie!

Kuwa, wszyscy trzepnęli jakimś zdjęciem ! Ale nie bójcie się, ja się powstrzymam, żeby frekwencja, i tak mała na tym forum , nie spadła..Mamy zaczhęcać ludzi a nie straszyć , nieprawdaż ?

Qubczyk zmien tez swoj image, bo jakos mi nie kojarzysz sie z żółtym, uhahanym kółkiem;P Laughing

heh Konrad, juz mnie zaczela denerwowac ta slepa kurka;) Wiec zmienilam sie na ruda lisice;P
gdzie TY chcesz na te gokartyyyy?? Widze ze bedziesz w naszym pieknym, kaczym kraju prawie 3 tyg...wiec moze organizejszyn jakas powtoreczke łykendową z przesieczki????? To pytanie do WAS wszystkich ziomyyyy!

Trochę zboczyliśmy w głównego wątku, a więc co będzie z tym wyjazdem majowo-weekendowym w majowy weekend 2007?? Smile

Ktoś chętny ?

Pierwsze primo: mnie w maju nie będzie więc na mnie nie liczcie.

Drugie primo: będę prawie 3 tygodnie, jednakowoż na wyjazdy tudzież wycieczki się nie piszę.

Trzecie primo: ale piszę się na wyjścia.

Quadruplo: na przykład na piwo lub na bauns.

Lego: ale jakiś spoko bauns a nie jakieś Dolmele.

......: na gokarty można pójść z tego co wiem w 2 miejsca we Wrocławiu.

_-_-_: i planuję pójść w oba.

Po drugie: Franek jest pałką.

"Chciałbym gawiedzi przypomnieć, iż swego czasu padł pomysł wyjazdu do Wiednia w okresie około-wielkanocno-świątecznym.
Pytam się zatem: walczymy czy przyglądamy się na siebie?"

czyli w święta jedziemy?
nie mam więcej pytań Kon Radzisheq

"Chciałbym gawiedzi przypomnieć, iż swego czasu padł pomysł wyjazdu do Wiednia w okresie około-wielkanocno-świątecznym.
Pytam się zatem: walczymy czy przyglądamy się na siebie?"

właśnie....drogi Konradziszqu....walczysz czy przyglądasz się na siebie???

No jakbyśta umieli czytać to byśta się nie pytali. Powiedziałem ostatnio, że raczej się w swięta nie wybiorę.

sam jesteś pałką Konrad, ty brytyjski mopsie i zdrajco prapiastowskiego Narodu Bogurodzicy Maryji od krzyża...

Ja też nigdzie nie jadę na łykend majowy, bo się wybieram do Porto natenczas, pić trunek o podobnej nazwie i wsłuchiwać się w szum oceanu i łagodne dźwięki fado...

a jakbym się na was przyglądał to w najlepszym przypadku bym u Jakóbczyka na Leśnicy wylądował...

...co nie jest taką złą opcją nota bene - Michale drogi, tu kieruję pytanie do Michała, kiedy zapowiadany od dawna garden party na przedmieściach???

jesteś pałką bo nie odpowiadasz na mejle, ani na słowne zaczepki na gg

Ale wy jesteście wszyscy pałki, najpierw lecą propozycje na lewo i prawo a póżniej odwracacie kota ogonem ..

Garden Party?? Na razie jest za zimno, ale w marcu mam wolną chatę przez tydzień, więc wtedy na pewno... Smile

kurde jakie maile? napisałeś jakiś wylewny list o tym jak tam życie toczysz w UK, czy jak? cuś mnie ominęło? z tego co wiem to dostałem tylko zbiorowca, o treści "wbijam się do PL i idę na gokarty. kto ze mną?" a gg nie mam po przeinstalowaniu systemu bo nie chce. nawet jakbym miał to bym miał wyłączone. jak chcesz pogadać to na Skypie mnie szukaj.

koniec OT

PS
aha, a na gokarty to się wbije z chęcią miłą

No i właśnie o to się rozchodzi. Nie odpowiedziałeś mi na mejla o gokartach, dopiero teraz a to już tydzień minął co najmniej. No i nie raczyłeś poinformować o tym,że nie masz gg,a człowiek jak ten głupek pisze co jakiś czas i liczy na jakąś odpowiedź.

Powinienem się obrazić, ale jestem ponad to.

1. Popieram Qubczyka Znów macie mnostwo pomyslow ale nie chce wam sie ruszyc szanownych pupć ku ich realizacji Ale robta co chceta Ja juz raz wam zorganizowalam wyjazd (i to w jakich luksusach sie plawiliscie!!) Wiec teraz kolej na kogos innego
2. Chcialabym przyznac swojego plusa Qubczykowi za to ze organizuje nam na swojej wioseczce party
3. Minusa przyznaje Franciszkowi za to ze sie opieprza na forum, nie pisze do Konrada i w ogole jedzie do Porto a my nie! Twisted Evil

Dobra wiesniaczki Ciocia Kura was pozdrawia i spada kogucić

Dobra kajam się oficjalnie na forum wobec wszystkich.
Konrad mam Cie na Skypie już (chyba że znalazło mi innego Konrada Szczepańca z Brighton), więc możemy gadać, ale raczej na czacie, bo mi coś nawalają rozmowy normalne (chyba mam za niski transfer).
Kurko bardzo mi przykro, że nie jedziecie ze mną, ale jeszcze to do nadrobienia jest. Tylko biletów szukać.